WÄ tki
- I m lucky I m here with my someone.
- [Iveco 2,8 TDI, 120 KM, 97 rok] - pasek rozrządu
- Instruckja obsługi - Iveco Daily 40C13 2004 r.
- Iveco Daily III generacji (1999-2006)
- [Iveco Daily '94r.] tylne hamulce - schemat
- Iveco Daily - Van of the Year 2007
- Iveco Daily IV generacji (2006 - ...)
- Gdzie znajdę silnik do Iveco '94 ?
- IVECO 35S13 TURBO ''GWIŻDŻE''
- Iveco Daily 3.0 HPT (Laweta)
- STunty w GTA San andreas by Ramzzi
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- krypta.opx.pl
I m lucky I m here with my someone.
witam potrzebuję kontaktu z osobami posiadającymi takie auto iveco 120 e 15 rok 99 lub podobny. mój ma przebieg 230 tyś km czyli w miarę malo, świeżo kupiłem to auto jest w bardzo dobrym stanie- jedno co mi sie wydaje że ma mało mocy, nie chodzi tu o to że ma tyle co ma czyli 145 km tylko o to że słabo idzie nawet puste,,, może ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem... auto nie dymi nie bierze oleju, turbo podobno dobrze dmucha... może jest skręcone na pąpie. po trasie 3000 km z ładunkiem 6000kg zjadło średnio 18.5 l/100 km, to dużo czy mało??? może ktoś wie co mu dolega, może to pompa albo cos ma zapchane: np jakis EGR albo inne urządzenie???? pozdrawiam i prosze o jakąś informacje. dzięki ZbyszekSpalanie jest wporządku. Chyba rzeczywiście będziesz musiał wyczyścić pompę.
Spalanie w normie, skoro rzeczywiście nie dymi to wtryski i wszystkie inne pierdoły są niby ok.
Albo sama pompa, albo filtry paliwa - co prawda przy nich też mógłby kopcić, ale warto sprawdzić!
Sprzawdź te dwie rzeczy, o których Ci napisaliśmy i się odezwij. Pomożemy !
witam serdecznie ::)) chciałem dodać do tego że autko chodziło po mieście przez te 230 tyś km, może przez to że diesel jest niedogrzany zamuliło się , auto ma euro 2 więc powinno posiadać katalizator, może jest zatkany albo jakieś inne urządzenie na wydechu je blokuje, wszystkie filtry i sprawy eksploatacyjne są zupelnie nowe, w sumie 8 filtrów powietrze, 2x olej 3x paliwo i inne, nowy olej płyn chłodniczy i separator wilgoci w ukł pneumatyki, ,,,, nie wiem może za dużo oczekuje od tych koni, muszę się przejechać podobnym, ale jeszcze sprawdzę pompę paliwa, może ją skręcili żeby auto mniej paliło,,, w poniedziałekk umówię się na serwis ... zobaczymy... pozdrawiam jak komuś wpadnie coś do głowyyyy to będę wdzięczny...:)
[ Dodano: 2008-05-23, 17:43 ]
Pokombinuj z tą pompą i napisz.
Moga byc wtryski, moze byc zle ustawiona pompa jednak wtedy bys mial klopot z odpalaniem lub nadmiernym dymieniem. Na wtryskiwacze jest taki szuwax Liquy Molly ktorego wlewasz do baku co oczyszcza caly uklad paliwowy (sprawdzone w firmowym Dafie). Z drugiej strony 150km to nie jest szal macicy zawal pracia tylko zwykle toczydlo jak Daf 45 160ATI ktorym ciezko mi sie jezdzilo pod gorki zwalniajac nawet do 30km/h pod ladunkiem 5t. Nie ma co sie oszukiwac ze silniki z tych lat 90 sa przestarzale konstrukcyjnie(=moc + moment wyciagniete z pojemnosci] lecz za to wytrzymale. SPalanie calkiem niezle jak na taki ladunek w stosunku do konikow. Predkosc obrotowa wzrasta po malu w aucie podczas jazdy jednak troszeczke gladziej powinno to isc na pusto z nieduza roznica jednak odczuwalna.
PS Skrzynia 5 czy 6 biegowa?
W 45 mialem 5 biegowke wiec przerabialem to co ty przerabiasz obecnie. Z ta moca nie spodziewalbym sie rewelacyjnych efektow z rozpedem.
[ Dodano: 2008-05-25, 23:05 ]
Może to nie żadna usterka, a poprostu Tobie potrzeba więcej mocy do jazdy.
dzięki będę próbowal, jeszcze trochę będę musiał się przemęczyći może się coś mocniejszego trafi:) Tak jak kolega przewidział mam skrzynię 5 biegową więc, może zmienić skrzynie, ?? to pewnie i z mostem od razu, bo to razem działa??? dzięki mobilki
Myślę, że nie warto inwestować w ten pojazd. Bądź cierpliwy.
most jest szybki albo wolny. wolny to taki za pomoca ktorego bedziesz chodzil czesto sie spowiadac z kazdego przeklenstwa kiedy z przyczyn ekonomicznych bedziesz jezdzic jak stary pks a gdy zaszalejesz to pewnie maks 80 km/h i ogromne ubytki paliwa w zbiorniku. Most podejrzewam ze jest ten lepszy gdzie swobodnie osiagasz predkosc 80 z hakiem. Skrzynia 5 to ciezki temat do jazdy ale na pewno daje wieksze mozliwosci do popisu w paliwie, zostaw auto jakie jest a nastepne na pewno wezmiesz z polbiegami bo nawet zakres 6 stopniowy to bzdura i zawsze brakuje tej polowki pod gore. Postaraj sie jezdzic 70-75km/h wykorzystywac zjazdy z gorki bez gazu, hamowanie silnikiem itd itp i pochwal sie jak ci pali. Pamietaj wszystko zalezy od techniki jazdy a gadki na cb w twoja strone potrzyj o kant posladka bo w dzisiejszych czasach ludzie zapominaja ze kiedys bylo gorzej i jezdzilo sie starami a nie kazda firme stac na nowa eRke czy nowego makaroniarza, a wiec testuj i pochwal sie jak poszlo ze spalaniem.
.... Ivonka z tą skrzynią nawet z 6 tonami po równym idzie dobrze ponad ograniczenia prędkości, spokojnie leci 100/h trzeba uważać....chodzi o to że jak wjeżdzam w łancuch górski w niemczech to wtedy jest lipa i wyprzedza mnie wszystko co jedzie po Banie::)) a ja myśle że się nie wturlam na góre::)) ... czy analogiczne 12t volvo ze skrzynią 6 i 180 km to już byłoby to ...??? żeby choć wjeżdzać na te górki 60 a nie ledwo 40???? u nas w polsce jak się dobrze za górke weźmiesz przed górką to jakoś na nią wjedziesz, w deutschach wjazdy mają po kilka kilometrów i bez mocy nie ma co sie tam pokazywać.... czy 180 km i szkrzynia 6 to na 6 ton łdunku starczy żeby normalnie wjechać???? póki nie sprzedam Ivy to będę nią jeździł ... mam nadzieję że Ona przeżyje te góry bo aż mi się serce kraje jak ją dymam pod te górki::))))) pozdro. a technike znam.... mam jeszcze inne samochody tylko mniejsze ...żecz w tym że jak nie zależy Ci na czasie to oszczędzasz paliwo jak nie masz czasu to pedał Dno::))) taka jest róznica między busem a ciężarówką tu nie am paliwa a tu czasu....w busie śpisz kiedy możesz a jedziesz jak chcesz a w tacho śpisz kiedy trzeba a paliwo odgrywa mniejsze znaczenie.. pewnie wiesz jak jest.... pozdrawiam::)))
[ Dodano: 2008-05-27, 01:02 ]
180 km to trochę mało więc nie dziw się gdy pojazd będzie się mulił.
fakt na dlugie gorskie wspinaczki moze byc malo nawet pod 6 biegowa skrzynia. Moim zdaniem powinienes szukac (jak juz kiedys bedziesz szukac) skrzyni z polowkami, wtedy spokojnie podjedziesz. Wjazdy pod gorke to nie tylko zasluga sprzetu ale i umiejetnosci osobistych. Raz mi sie udaje dobrze wejsc raz nie, wciaz szukam zlotego srodka.
Doskonałych samochodów nie ma. Zawsze jest jakiś mankament.
Po prostu, przyrost masy ponad moc.
hello... ::))) byłem u faceta od pomp wtryskowych żeby podkręcił trochę dawkę i trzeba powiedzieć że auto idzie lepiej, ostatnio s 5 tonami dobrze jechało i jakoś pod te górki płynniej wjechało..... spalanie określiłbym na 20l , przed regulacją było 18.5 l .... jak będę wiedział więcej to napisze... auto nadal nie kopci przy pełnym wciśnięciu gazu, nie daje chmury co najwyżej leciutko na czarno - dymek z papierosa::)))) majster powiedział że nie podkręcił na maxa, tak na pół dawki... pozdrawiam wszystkich i miłych wakacjii życzę::)))
Dziękujemy z INFO.
Dobrze że coś ruszyło!
Również miłego wypoczynku
pytanie czy oplaci sie zyskac 2 godziny na trasie w zamian za spalone litry :>, jedyny + to elatyczniejszy silnik pod gore. Na dymienie nie patrz, zobacz na volviaki szczegolnie modele fl z lat 90. Tam czarny dym z rury to norma.
Może nie wszystkie tak kopcą, ale w sumie "starość nie radość".
Ta elastyczność jest czasem potrzebna
.... zyskać czas to znaczy jeśli uda mi się zyskać 20-min do 1 godz to bardzo dużo... wyładunek w niemczech mam 660 km od granicy więc tylko ciągła jazda na maxa gwarantuje że jeśli nic się na trasie nie stanie to dojade i wyladuje towar, muszę później jechać na nast zjazd i tam zaladować powrót do kraju , ,,,, więc każda minuta się liczy i jeśli dojadę i załatwię sprawy to udaje mi się po 9 h ruszyć dalej do domu a tak muszę czekać do rana załatwić sprawy i nie dojechać do polski z powrotem..... czas jest bardzo cenny::))))) pozdrawiam wszystkich którzy czasu nie liczą::))))