ďťż

sprinter max 2.3d 99r

       

Wątki


I m lucky I m here with my someone.

Witam co sadzicie o tym autku??prosze o jakies rady.pozdrawiam i z góry dziękuje

[ Dodano: 2008-10-15, 12:59 ]


Ogólnie autko jest bardzo wytrzymałe, Ojciec miał 308D przez 5 lat, kupiony był jako używany w 2003r. (z przebiegiem ok. 100 000km) i mimo przebiegu przy sprzedaży - prawie 500 000km nie mieliśmy z nim żadnych problemów ! Bardzo o niego dbaliśmy, regularne wymiany olejów i filtrów itp.

Początkowo jeździł w firmie kurierskiej przez 3,5roku, potem Ojciec latał nim za granicę (D, CZ, SK, H, NL, B), najczęściej jednak były to południowe Niemcy... i tu bym chciał poruszyć kwestię mocy. Silnik nie dawał sobie rady z ostrymi podjazdami (nawet na autostradach) przy ładunku 1500kg potrzebna była redukcja nawet na 2 bieg , na pusto w miarę szedł.

V-max wynosił 135km/h (na pusto).

Tak, więc wszystko zależy od tego, co i gdzie będziesz tym samochodem woził. Do przesyłek jest idealny, na zagranice (z powodu mocy) nie bardzo... Lecz silnik ze względu na wytrzymałość i niezawodność jest godny polecenia !
Jeszcze jedno pytanko czy te autko z tym silnikiem długo wytrzyma jeśli będe latał nim zagranice?Czy to nie ma znaczenia?
A jakie miałby mieć znaczenie???

Wiem, że Sprintery z silnikiem 2.3D są po prostu niezniszczalne, i widziałem już praktycznie "niedotknięte" egzemplarze z 1mln. przebiegu... Znasz pochodzenie, masz dokumentacje - spokojna głowa. Jeśli nie no to nic nie poradzimy.


Ok,spoko dokumentacje ma w tej chwili ma 280tys ale jest udokumentowane.A xhodziło mi o to czy ten silnik poprostu wytrzyma tak długie trasy.Ok dziękuje i pozdrawiam.
Sprintery 2,3D to faktycznie niezniszczalne autka, nie gonić bo niema czym, olej na czas, płyn do chłodnicy, od czasu do czasu popatrzeć pod maskę i pod samochód i szanować.
Życie mozna przejeździć, a i popodziwiac okolicę też, bo poza 90-100 km raczej niema się co wychylać. Na światłach wszyscy pojechali, a MB Sprinter 2,3D myśli , policja się nie czepia, bo ograniczenia prędkosci Sprinterów 2,3D nie tyczą, no chyba że się na zakazie zatrzymywania auto zostawi, no to troszke boli.
O łańcuszku rozrządu zwykło się mówić wieczny, a co do stałych tras tym samochodem to niema żadnych przeciwskazań, choć niema co za życia zostawac menczennikiem, jak jest całe mnóstwo silników 2,9 TD, zeby nie wsponąć o MB Sprinter 311, 313, czy tak jak Wojtek 316, - w tedy dopiero małe mobile wpadają w kompleksy

Pozdrawiam Ździś
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rejestracja.pev.pl

  • Sitedesign by AltusUmbrae.