WÄ tki
- I m lucky I m here with my someone.
- [color=blue]audi RS2[/color]
- Czy Audi A4 B5 może mieć fabrycznie ksenony bez sprykiwaczy?
- Audi Q7 V12 TDI firma potwierdziła produkcję naj
- [Audi A4] Gdzie kupić plastiki podnoszące szybę ?
- Audi R8 revell - czas uchylić rąbka tajemnicy
- CHCĘ KUPIĆ AUDI A6 ALE POTRZEBUJĘ PORADY
- Jakiego auta stajni Audi nie lubisz/ nie nawidzisz ???
- Jaki model Audi chciałbyś mieć / posiadać ???
- Porozmawiajmy o konkursie Subaru WRX STi Tuning 2008
- Moje Pierwsze VT - Pontiac GTO
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- jestjasno.htw.pl
I m lucky I m here with my someone.
http://motoryzacja.interi...ak-audi,1132262No naprawdę widać podobieństwa. Ale gdyby to była tańsza wersja Audi nie mam nic przeciwko na pewno będą miały branie:)
Za projetk pewnie wzięła się jedna i ta sama osoba, albo przynajmniej ten sam zespół projektowy
Seat niby fajny, ale niestety ostatnie modele są zbyt do siebie podobne - prawie jak za ZSRR
Jeśli kolega ma na myśli modele z przed 2 lat i później to się zgodzę,wszystkie są do siebie bardzo podobne,choć prawdziwy pasjonat motoryzacji bez problemu je odróżni Ale nowe pokolenie Seatów już nie przypomina tak bardzo swoich braci.Mam tu na myśli nową Ibize,która mi osobiście bardzo się podoba.Auta ma wyrazistą stylistykę i sportowy charakter,który jest oczywiście charakterystyczny dla Seatów,ale ten model zdecydowanie różni sie od reszty.Teraz możemy czekać na kolejnego nowego Seata ,który ma sie pojawić za rok czyli Bolero
Pasjonat motoryzacji nie pomyśli o żadnym aucie niemieckim i niemiecko pochodnym, chyba że jest to lamborghini, albo bentley - to tak na marginesie;)
Do seatów niestety zrażają mnie nastawy zawieszeń - niestety po zjeździe z niemieckiej autostrady na polskie drogi bardzo czuć tę zmianę.
heh rzeczywiscie... nie przepadam za seatami... powinno sie to znalezc w temacie ruska w HP "podobienstwa samochodow" było by to chyba numer uno
Pasjonat motoryzacji nie pomyśli o żadnym aucie niemieckim i niemiecko pochodnym, chyba że jest to lamborghini, albo bentley - to tak na marginesie;)
A niby dlaczego nie?Niemieckie według Ciebie znaczy gorsze?Poza tym czemu pasjonat ma myśleć tylko o luksusowych i sportowych samochodach,na dodatek nie niemieckich?Z Twojego postu wynika że dziennikarze motoryzacyjni to ludzie którzy mają gdzieś samochody i zależy im tylko na pieniądzach które dostają za testowanie i opisywanie byle szmelcu...I ich praca w ogóle nie sprawia im przyjemności i nie jest ich pasją,a przecież dziennikarze motoryzacyjni to również pasjonaci motoryzacyjni.