ďťż
WÄ tki
|
I m lucky I m here with my someone.Oto gra którą ostatnio znalazłem w necie.Wydaje mi się ciekawa z w miarę dobrą grafiką. Oczywiście zacząłem ją ściągać. Ale cóż. Nie wiem czy mi pójdzie. Mam: INTEL(R) CELERON(R) CPU 1.70 GHz 1.70 GHz 256 MB RAM. Mam nadzieję że mi pomożecie, a oto screeny z gry: http://www.gameranking.pl...leria/2202.html http://www.gry-online.pl/S026.asp?ID=4052 znam tą grę, ale nigdy nie grałem... ale widzę, że jest camaro ss to chyba zassę zależy co powiesz No ale nie wiem czy ona mi pójdzie. Napisz do mnie na gg jak chcesz to ci wyśle linka do download. No gra wydaje się fajna. Tylko powiedzcie czy mi pójdzie. http://www.allgame.com/cg...&sql=1:48396~T4 ruszy... na chama... ale ruszy... very low + 640 x 480 nie podałeś jeszcze jaką masz karte graf. Tutaj jakby ktoś był zainteresowany to można poczytać: " Posiadacze komputerów osobistych coraz częściej narzekają na ich lekceważenie ze strony producentów gier. Zapewne nie jest to spowodowane tym, że nie mają w co grać, ale raczej czystą zazdrością i faktem, iż posiadacze konsol mają się lepiej. Można się z tym spierać, ale patrząc tylko na same gry wyścigowe, sprawa wydaje się już przesądzona. Nie dość, że na platformy te wychodzi po prostu więcej produkcji tego typu, to nawet, jeśli pojawiają się one także w wersji na PC, to ich premiery są zwykle opóźnione. Z takim właśnie przypadkiem mamy do czynienia mówiąc o grze L.A. Rush, która po swojej konsolowej premierze w październiku ubiegłego roku zebrała nienajlepsze opinie z ust graczy. Produkcja ta należy, bowiem do popularnego ostatnio gatunku zręcznościowych wyścigówek, a w związku z tym musi konkurować z takimi pozycjami jak Need for Speed: Underground czy Burnout. Jeśli wierzyć dotychczasowym opiniom większości przedstawicieli prasy gra od Midway rywalizację z większymi konkurentami wyraźnie przegrywa, ale – jak zapowiadają twórcy – ma się to wkrótce zmienić. Bliska ukończeniu jest, bowiem wersja L.A. Rush przeznaczona na poczciwe blaszaki. Będzie to właściwie ta sama gra, mimo wszystko jednak zmieniona pod wieloma względami. Oferować będzie ciągle ten sam rodzaj rozgrywki, a i większym zmianom nie ulegnie także otoczenie, w jakim przyjdzie się nam poruszać, czyli miasto Los Angeles. Oprócz tras nie zaskoczy nas też liczba wozów, których w dalszym ciągu będzie kilkadziesiąt. Niemniej głównym bohaterem, w którego postać się wcielimy będzie afroamerykanin o pseudonimie Trikz. Jego problemy zaczynają się w chwili, gdy wchodzi w drogę oszustowi o ksywie Lidel, który od tego momentu robić będzie wszystko, aby nas zmiażdżyć. W końcu dochodzi do tego, że wszystkie samochody Trikza zostają skradzione, a więc wszystkie nasze starania będą miały na celu odzyskanie straconych pojazdów, odegranie się na oprawcy oraz pokazanie, kto tu naprawdę rządzi. Jak łatwo się domyślić, zaczniemy od niewielkich, niezbyt prestiżowych imprez, w których walczyć będziemy o stosunkowo niewielkie pieniądze. I chociaż wygląda to jak walka Dawida z Goliatem, to wraz z upływem czasu zaczniemy ścigać się o coraz bardziej pokaźne sumy, aż w końcu weźmiemy udział w wielkim turnieju, w którym główną nagrodą będą dwa miliony dolarów. Pieniądze to jednak nie wszystko. W myśl zasady „oko za oko, ząb za ząb”, aby jak najbardziej dopiec człowiekowi, który jest przyczyną kłopotów nasz bohater postara się uwieść Lanę, dziewczynę Lidela. Do gry będzie mogła nas przekonać spora ilość rodzajów wyścigów. Będą dostępne takie tryby jak: „wyścig uliczny”, „zemsta”, „wyczyn”, „wytrzymałość” czy „cross-town”, w którym celem będzie przejechanie przez miasto lub jego dzielnicę w jak najkrótszym czasie. Najbardziej interesująco zapowiada się jednak typ wyścigu, w którym zasiądziemy za kierownicą skradzionego nam wcześniej auta, po czym będziemy musieli przejechać do wyznaczonego punktu. Przeszkadzać nam w tym będzie „ogon” usiłujący zniszczyć naszą brykę. Jeśli mimo tego drobnego kłopotu uda nam się przemierzyć wyznaczoną trasę, samochód pozostanie nasz. Do dyspozycji zostanie oddany też szereg bonusowych imprez i etapów, przeznaczonych z reguły tylko dla mocno stuningowanych aut. Co ciekawe, trasy po których będziemy jeździć nie będą wyznaczane przy pomocy sztucznych barier. Toteż, aby jak najszybciej ukończyć wyścig, gracz będzie musiał wykazać się znajomością terenu oraz umiejętnością korzystania z systemu GPS. Dodatkową trudność mają stanowić przeszkody na drodze. Nie będą nimi, co prawda sztucznie poustawiane beczki czy skrzynki, ale dobrze znane nam wszystkim korki uliczne, które komputer ma generować losowo, a co za tym idzie, nawet kilkakrotnie powtarzany wyścig za każdym razem ma wyglądać nieco inaczej. Nie zabraknie też policji, która dołoży wszelkich starań, aby ukrócić nasze brawurowe popisy na publicznych drogach. L.A. Rush będzie odbiegał od obecnych standardów, przynajmniej tych wytyczonych przez PeCetowe ścigałki. Obecny będzie w nim rozbudowany system zniszczeń, który sprawi, że gra stanie się jeszcze bardziej realistyczna. Według autorów ma być on jeszcze bardziej dopracowany niż w konsolowej wersji. Dodatkową widowiskowość zaś zapewnią spowolnienia uruchamiające się w momencie zderzenia pokazujące kolizję z jak najlepszego ujęcia. Graficznie tytuł ten na konsolach nie prezentował się zbyt dobrze. Nie był może brzydki, ale możliwości takich platform jak PlayStation 2 czy Xbox z całą pewnością pozwalają na uzyskanie lepszych efektów wizualnych. Midway Games zapowiada, że tym razem dołoży wszelkich starań, aby aplikacja korzystała ze wszystkich udogodnień oferowanych przez współczesny sprzęt. Zmianie ma ulec rozdzielczość tekstur oraz szczegółowość modeli, a także jakość animacji, które budziły jak dotąd wiele zastrzeżeń. Autorom nie tylko gier akcji, ale także i tego typu zręcznościówek duże trudności sprawia stworzenie realistycznego modelu sztucznej inteligencji i na ten aspekt często wskazywano mówiąc o wadach L.A. Rush. Samochody poruszały się po drodze tak, jakby ich kierowcy chcieli zmienić je w kupę złomu, a policja również nie wykazywała się przesadnym intelektem. Także i tutaj szykują się niemałe zmiany, które mają zapobiec absurdalnym zachowaniom i uwiedź gracza jeszcze większym realizmem. Łatwo z góry skazać ten projekt na niepowodzenie, głównie ze względu na niskie noty, jakie zebrali jego konsolowi bracia. Mimo wszystko z takim osądem należy się póki, co wstrzymać, a to za sprawą licznie zapowiadanym zmianom, które mają nastąpić. Sami jednak dobrze wiemy, że takie zapewnienia często pozostają tylko w sferze pustych słów, ale jak będzie naprawdę – przekonamy się w już niedługo." Radiolo pobieram jutro powinno byc wiec powiem co i jak :p Ja też już pobieram |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |