ďťż
WÄ tki
|
I m lucky I m here with my someone.postanowiłem tutaj (w HP) załozyć temat po podanym tytułem....i PROSZE o nie pisanie że "najlepsza marka to...". wiec ja zacznę. moje kryteria zakupu auta: - określona kwota na zakup - moje własne kryteria auta (na dzisiaj - kombi, diesel, automat) - na podstawie dwóch powyższych patrzę co jest możliwe do zakupu - po wybraniu kilku aut - szukam forum danej marki i czytam o tym co może być "słabostką" tego auta oraz jakie są koszty takiej słabostki - po odrzuceniu najbardziej awaryjnych wybieram się na poszukiwania takiego auta żeby sobie nim pojeździć - wtedy nastepuje kolejna weryfikacja auta na podstawie wnetrza i "przyjemności z jazdy" i na koniec pozostaje praktycznie jeden no może dwa auta do wyboru ... zaczynam poszukiwania odpowiedniego egzemplarza .... aha... ja nie kupuję MARKI/ZNACZKA na aucie tylko auto ... a jeździłem w swoim życiu naprawdę wieloma autami (swoimi czy rodziców) różnych marek i "narodowości" i mam swoje wyrobione zdanie na ten temat .... w większości przypadków odbiegające od "opinii".... Opiniami też się nie kieruję bo.... nie jeździłbym zadnym autem U mnie z kolei w osobówkach: - kwota na zakup, - rocznik auta, - przebieg do 130tys km, - diesel, automat, pakowny ( kombi lub sedan z względnie dużym bagażnikiem), - środek - jego egronomia i jakość wykończenia, - marka: zazwyczaj BMW, Mercedes, ewentualnie Audi i VW, - pytam na forum o częste awarie i koszty utrzymania upatrzonych modeli, - jadę oglądać upatrzone modele i wybieram zadbany oraz względnie pewny - kwota na zakup, - rocznik auta, - przebieg do 160tys km, - pakowny, - środek - jego egronomia i jakość wykończenia, - marka: na fiaty i skody nie patrze, nie interesują mnie te auta, - pytam znajomych którzy mają takie pojazdy, - jadę oglądać upatrzone modele, a inni? Pewnie mają takie same kryteria jak powyżej. Na ten temat się za dużo nie da wypowiedzieć - wypowiedziały się 3 osoby każda napisała to samo, tylko że w innej formie Podejrzewam że teraz w ten sposób kupuje każdy. Podejrzewam że teraz w ten sposób kupuje każdy. znam takich co kupują markę i znaczek ... reszta mało ważna No to mamy dwa rodzaje kupujących A baby patrzą tylko na kolor i wygląd a chłop płaci a chłop płaci Dokładnie Jeśli miałbym kupować to oczywiście najpierw orientacja cenowa, potem oszacowanie ktory model da mi najlepszą jakość użytkowania (trwałość, moc, spalanie) w stosunku do ceny. Potem szukanie konkretnych aut, oględziny, moja własna ocena... Dopiero potem decyzja o kupnie... PS. Znaczka nie kupuję, dostaję gratis lakier, paznokcie, popielniczka czysta, silniczek chodzi jak szwajcarski zegarek to nic, że pięć razy objechał równik, nikt nie wspomina, że przed nie miłym rozczarowaniem należy sprawdzić zgodność wpisów w dowodzie rejestracyjnym ze stanem faktycznym auta numery numery n u m e r y. chodzi mi o to, że nikt nie zwrócił uwagi na legalność pochodzenia autka! chyba pod choinkę nie dostanę "volvo 1800 es coupe" (1972), bo nie wiem, gdzie jest wybity jego numer Mocny silnik benzynowy Duże, wygodne, zadbane nie od turasa, sprawdzone i ważne aby sprzedawca nie kłamał i nie kręcił, może mieć wady, ale żeby sprzedający je uczciwioe podał... i ważne aby sprzedawca nie kłamał i nie kręcił, może mieć wady, ale żeby sprzedający je uczciwioe podał... znam takie firmy |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |