ďťż

Walentynki

       

Wątki


I m lucky I m here with my someone.

Piszcie tutaj co dostaliście albo co daliście


mam gdzieś to amerykańskie-komercyjne syfiarskie pseudo święto.
Tak jak ja ale siostra mnie prosiła żebym temat założył bo jest ciekawa co inni dostawają. A tak osobiści to ja nic, jak dla mnie to walentynki ni powinny istnieć.
ja nie dostałem i nie wysłałem nic..
Poza tym, to tak jak mój ksiądz dzisiaj powiedział:
'Walentynki to swięto dla chorych umysłowo i epileptyków, bo patronem miłosci nawet nie jest żaden Walenty, swięto wymyślili amerykańce żeby zarabiać kasę na gadżetach'
Poza tym, jeżeli ktoś kocha to powinien dawać prezenty bez żadnej okazji..


Ja mam modele
Nie wysyłam i nie ma zamiaru odbierać. Dla mnie to jak spam Ja wolę zwierzenia na żywo, w cztery oczy
ee tam xD nie dostałem i niemam zamiaru wysyłać... to jest bez sensu ;]
poza tym mam to gdzieś xD to jest tylko dlatego żeby wycisnąć kase
widzę że mamy świadome społeczeństwo, tak trzymać.
w szkole dostałem 2 walentynki , wracam do domu i ... na każdej lampie zwisało ze sto karteczek " kocham cię " a na biurku znalazłem różę , rafaello , pluszowego psiaczka i model
Przesadzacie moi drodzy...
Dostałem 2 walentynki (szkoła), ale ja tego "święta" nie obchodzę.
ja tego nie obchodze
ale koledze dla jaj ze 30 wysłalismy

w szkole dostałem 2 walentynki , wracam do domu i ... na każdej lampie zwisało ze sto karteczek " kocham cię " a na biurku znalazłem różę , rafaello , pluszowego psiaczka i model
tak tak oczywiscie a nie dostałes jakiegos kleju do wąchania ???
Nic nie dostałem i nie wysyłam
a ja na walentynki dostalem prezent w postaci klotni z laska jakos specjalnie sie nie przejalem bo to nie byla moja wina ;p ale jak kocha to jeszcze przyjdzie

a ja na walentynki dostalem prezent w postaci klotni z laska ja dostałem to samo i też nie z mojej winny a po za tym to nic nie dostałem.
może nie zrobiliscie tego czego oczewkiwały? xD

może nie zrobiliscie tego czego oczewkiwały? xD ja mam wrażenie że po prostu moja dziewczyna chce to wszystko zakończyć.
no wiesz... ew. zdrada... =/ ale pewnie wszystko będzie ok
Nie wiem czy będzie ok bo mnie już zaczyna to wszystko męczyć, jeszcze trochę i sam to chyba zakończę.
no i po walentynkach jakieś sugestie?? ja zdania nie zmieniłem xD walentynki są niepotrzebne

walentynki są niepotrzebne
Dodatkowo są wku****jące, nienawidzę Ludzi którzy chwalą się: "Aaa, ja to dostałem/dostałam x Walentynek..." (za "x" wstawić dowolną liczbę większą od zera...)
Dobry Boże, co za przyjemność dostać wiersz spisany z Internetu na różowej/czerwonej/innokolorowej kartce... To naprawdę takie przyjemne czy tylko zwiększa czyjąś samoocenę...
Ja się z panną 2 tygodnie temu rozstałem więc przynajmniej kasy wydawać nie musiałem
Bardzo się cieszę że większość uważa że jest to tylko i wyłącznie czysta komercha...

Na dodatek denerwujące wierszyki pisane z internetu, bez własnej inwencji twórczej...
A najbardziej denerwują dziewczyny które lecą na takie banalne wierszyki w stylu "Na górze róże..." (na jakiej górze? jakie róże?)
wg mnie jeśli się kogoś kocha nie potrzebna jest okazja... tym bardziej głupie komercyjne święto...
A tak po za to:

Święty Walenty (zm. ok. 269). Wymieniony jest w "Martyrologium Rzymskim" dwa razy jako:

* kapłan rzymski, ścięty w czasie prześladowań za panowania cesarza Klaudiusza II Gockiego
* oraz biskup Terni koło Rzymu.

Uważa się, że jest to ta sama osoba.

Przedstawiany najczęściej w stroju kapłana lub biskupa w momencie, gdy uzdrawia chłopca z padaczki. Słynął również z tego, iż udzielał ślubu zakochanym (niekoniecznie za zgodą rodziców).

Najprawdopodobniej już w IV w. grób świętego otoczony był kultem, papież Juliusz I (337-352) wybudował nad tym grobem bazylikę, a papież Teodor I (642-649) odrestaurował ją.

W Polsce czci się go jako patrona w chorobach takich jak: padaczka i podagra.


Czyli patronat nad zakochanymi to świecki wymysł?

Czyli patronat nad zakochanymi to świecki wymysł?

nie Amerykański, oni nie są katolikami to protestanci więc ich święci są inni niż nasi, dla nich św koza może być patronem hodowców kartofli.
a nam katechetka dziś gadała że św. Walenty jest patronem psychicznie chorych nie wie nikt czy chodzilo jej o psycholow czy o zakochanych

Ja się z panną 2 tygodnie temu rozstałem więc przynajmniej kasy wydawać nie musiałem

hahha XD można by rzec oszczędność jakiś modelik się za to scyknie ^^

Ja'Rule napisał/a:
Ja się z panną 2 tygodnie temu rozstałem więc przynajmniej kasy wydawać nie musiałem

hahha XD można by rzec oszczędność jakiś modelik się za to scyknie ^^


i to nie jeden
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rejestracja.pev.pl

  • Sitedesign by AltusUmbrae.