WÄ tki
- I m lucky I m here with my someone.
- Najlepszy z najlepszych czyli THE BEST OF 2006/07
- Spartaczony tuning...czyli "Wieś tuning" :)
- Szybko i Wściekle czyli kontynuacja Szybkich i Wściekłych
- Golf by Thaker [czyli Aero Style i jego pierwsze VT]
- Pokaż w co grasz - czyli screen z twojej ulubionej gry
- Nowy nabytek we Wrocławiu czyli Skoda T16
- Potwór z bagien - czyli Mercedes Unimog u4000
- E39 M5 czyli psucie modelu za 350zł
- .:DYMCO:. Mój pierwszy VT czyli BMW 355d
- Diorama MAXI Tuning GrudzieĹ 2007
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- girl1.opx.pl
I m lucky I m here with my someone.
Romet Pony, motorynka, często pierwszy pojazd spalinowy jakim jeździliśmy, mały słaby powolny ale urokliwy, Romet rozpoczął produkcję w 1978 raku, pierwszy model motorynki czyli 50-M-1, produkowany był do 1981, przez rok jednocześnie ze zmodernizowaną wersją 50-M-2, która została zastąpiona w 1984 roku wersję 50-M-3, która skończyła swój żywot w 1989 roku ustępując miejsca wersji 301, która była produkowana do 1994roku.* Silnik dwusuwowy, jednocylindrowy, z przepłukiwaniem zwrotnym, chłodzony powietrzem
* Typ silnika: Dezamet: 017, 022, 023, 025
* Pojemność 49,8 cm3
* DEZAMET 017, 022 i 023 Moc 1,7 [KM] przy 4800obr./min; DEZAMET 025 1,4 KM przy 4000obr./min
* Stopień sprężania 8
* Gaźnik GM12F1
* Sprzęgło cierne, mokre, dwutarczowe
* Skrzynia biegów dwubiegowa z przełączaniem nożnym a w modelu (Romet) Pony 50-M-1 w rączce)
* Instalacja elektryczna 6V - 20W
* Świeca zapłonowa F80 Iskra
* Masa w stanie suchym 44 kg
* Zużycie paliwa 2,2 l/100km
* Pojemność zbiornika 5,5l, 4,5l - Romet Pony 301
* Prędkość maksymalna 40 km/h
różnice pomiędzy wersjami
Pony 50-M-2(nie różniła się zbytnio od M-1) (1980-84r.) to mały jednoosobowy motorower przeznaczony dla młodzieży
Pony 50-M-3 (1984-89r.) to zmodernizowana wersja motorynki 50-M-2 różniąca się typem silnika, kształtem i mocowaniem kierownicy oraz błotnikiem przednim
Pony 301 (1988-94r.) to zmodernizowana wersja 50-M-3 wyposażona w dłuższą ramę, inny typ silnika, zbiornik paliwa i lampę tylną
Od razu wspominają się stare dobrze czasy jak na komunię zamiast rowera to pitoryne dostałem szalałem całymi dniami na tym, aż nie zajechalem tego ale ogólnie sprzęt naprawdę super jak na tamte czasy.
Bardzo fajny sprzęt, miałem okazję jechać kiedyś na takim statek był niezły