ďťż
WÄ tki
|
I m lucky I m here with my someone.Witajcie,kolega dał mi zniszczony przez niego model. Jako iż nie miałem co robić, wziąłem się za poprawienie jego wyglądu. Jako że nie zajmuję się takimi rzeczami na codzień wykorzystałem co miałem w domu. Rdza według mnie wyszła nawet fajnie. Zrobiłem ją przez wymieszanie dwóch odcieni brązowego plus do tego papryczka chilli w proszku, która dała lepszy kolor. Obkleiłem go folią z worka na śmieci - bo mi sie nie chciało malować go z drugiej strony, tak jak i z przodu i z tyłu. Wciągnęło mnie to i będę starał się robić więcej takich modeli - w skali 1:18 - po wyposażeniu się w jakieś narzędzia. Przypominam, że nigdy nie miałem styczności z modelarstwem, więc proszę o wyrozumiałość Dobra że pierwszy model to oszczędze. Po pierwsze miniaturki Po drugie takie modele robi sie na klasyki Po trzecie ty malowałeś tym czymś Model mi sie nie podoba takie jest moje zdanie. Dziękuje za uwage dozobaczenia Rdza według mnie wyszła nawet fajnie. Nie wyszła fajnie Mogłęś poprzeglądać różne fora zanim cokolwiek zacząłeś przy nim robić, szczególnie działy FAQ czy też Tutorial, wiedział byś że nic, dosłownie nic nie maluje się plakatówkami, do tego służą specjalne farby i pigmenty firm modelarskich, jeżeli Cię to wciągnęło to szykuj się na ogromne wydatki, bo to nie jest tani sport, to kosztuje, i to słono np. w te wakacje na modele straciłem 1000 zł a skończone można policzyć na palcach jednej ręki tak więc szykuj kilka set zł i kupuj farby modelarskie, pigemnty do robienia rdzy, rozpuszczalniki, skalpele, papiery scierne na wode, pilniki, szpachle, spraye, pędzle, kleje, wiertełka, rozpuszczalniki, taśmy maskujące, pasty polerskie, wosk, folie imitującą chrom, styren, zmywacze do lakierów , markery do linii podziałowych... dopiero wtedy można coś normalnego stworzyć, nawet z niewielkimi umiejętnościami Robiłem w nocy, a wtedy nie mam neta. Dzisiaj byłem w sklepie modelarskim i zaopatrzyłem się we wszystko z twojej listy. Wygrałem dziś w totka 300 złotych xD Miałem swoje 600 więc tak akurat starczyło. Woski, nie woski miałem w garażu więc na nich oszczędziłem. Jakiegoś amerykańca odpicuje, no i jeszcze mam do zrobienia Malucha w skali 1:1 xD Więc jak coś zrobię to pokaże. Pozdrawiam Was o stary modle wygląa jak obklejony plasteliną w płynie co do wosku to nie waż się używać wosku samochodowego bo zedrze lakier mimo że może mieć środki lekkościerne... używaj wosków modelarskich ogólnie 3/6 |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |