ďťż
WÄ tki
|
I m lucky I m here with my someone.choperek WILD STAR ... cudowna maszyna fotki wlasnej tworczosci zrobilem je na imieninach wojka, do ktorego przyjechał kumpel na tym o to cudownym "motórze" ! cos pieknego.....Piękny jednoślad jak go zobaczylem to musialem do domu po aparat wrocic nie dalo sie przejsc obojetnie po pierwsze to jezeli juz to motocykl a nie motór. piekny motocykl lubie bardzo chrom oraz chopperki wiem ze motocykl ale ja tak okreslam motory hehehehe xD nie motory tylko motocykle hahahaha Tobie to trzeba tłumaczycccc....... mowie ogolnie o jednosladach... Maszyna Piekna typowy klassyk Bardzo mi sie podoba Zawsze o takim marzyłem Mój tata jego brat wraz z dziadkiem mieli kiedyś duuużo motoró , trojkołowców ale było to w latach 80 ;:) maszyna marzenie mój tata na "stare lata" zamierza kupić sobie takiego choopera Mój tata też On chce jakąś Honde za 5500 zł Piękne Mój tak nie patrzy na cenę ale pewnie chce coś za około 15-20 tys A co to pewnie jakas Yamaha może Harley ja to bym co kolwiek chcial, ale chopera, bo takie uwielbiam moze kiedys.. o jejku jejku, zolwik nie kozacz, za kazdym razem jak przyjezdza do Twojego wujka to go widze dobra maszyna jak go zolwik kiedyś podprowadzisz to daj znac nie mogles go widziec, bo on go dopiero co niedawno kupil wczesniej juz koles na nim przyjezdzal, no w kazdym razie na pewno jakis tam czasem u twojej babci na podwórku stał a ja wole crossy moim typem jest Derbi senda ale to co ty tu wyslales mi sie nie podoba, za wielkie za glosne za ciezkie za wolne i niewygodne no kto jak woli nie podwazam nikogo gustu Dokladnie akurat np. mnie crossy nie kręcą mimo tego że w swoim mieście mam jeden z najlepszych w europie torów motocrossowych na których co jakiś czas są mistrzostwa europy, polski Zdecydowanie wole np. skutery (posiadam) czy np. choopery ja do skuterow nie mam zamilowania, ale jak bym mial miec, dostac to pewnie ze bym go uzywal fajny i tani środek transportu ze skutera spalanie bardzo małe szybko wszędzie dojedziesz w przeciwieństwie do auta oczywiscie mowie o mieście no tu masz duzą racje fajnie ze mam racje Szkoda tylko że nie można nimi jeździć zimą a widzisz a crossem mozna tylko trzeba uwazac rzeczxywiscie skutery sa dobre ale nie dla ludzi co maja lub beda miec 180cm albo wiecej rzeczxywiscie skutery sa dobre ale nie dla ludzi co maja lub beda miec 180cm albo wiecej skoro mam dwa metry i mogę jeździć malarem, to i na skuterze też wysoki może jeździć, a z motocykli akceptuje tylko Harleya, albo KTM cross no to wysoki jestes ale wiekszych na skuterach od Ciebie widzialem pewnie że tak wysokość to spoko są skutery duże no to wysoki jestes ale wiekszych na skuterach od Ciebie widzialem trochę śmiesznie to wygląda ale przecież nie oto chodzi, nie lubie skuterów głównie za brak biegów. a motorem moich marzeń jest: Harley-Davidson WL750, motor z lat 40-ych piękny po prostu. no to powodzenia obys sobie kiedys kupil a co do skuterow, to wlasnie brak biegow mnie tez najbardziej wkurza, bo nie ma tego momentowego "wyciszenia" silnika takiego przeskoku glosnosci No niestety też mi brakuje bo w końcu zmiana biegów to przyjemność z jazdy No ale może kiedyś ktoś wymyśli skuter z manualną skrzynią biegów jakos w to watpie No ja też raczej wątpię ale dużo osób wolało by manualną jednak większość uważa automat za luksus, wygodę ja wole manuala, wieksze osiagi niz na automacie i frajda jakies dziecko neo krzyczy : "jeeeeee mam manuala w motorze!" ^^ ale chodzi mi o to w skuterach ze jak masz taki wzrost to kiere masz przy samych kolanach a czopera nie kupie bo ja planuje długie wycieczki a z lekka czopery i harleje sa nie az tak wygodne a z koleji skuterem se po górkach nie poskacze w sumie sie przejezyczylem zamiast enduro napisalem cross a to duża różnica hmmm Crossem albo Enduro faktycznie poskaczesz po górach ale wygonie nie będzie, skuter jest bardzo wygodny pod tym względem. 180 to nie jest aż tak dużo mam 170 i śmigam na skuterze KYMCO Agility 50 nie za wielki skuterek i spokojnie mieszczę się ja i jakaś osoba (pasażer) Ja tu nie chcę nikogo namawiać czy coś bo ktoś pomyśli że pracuje w jakiejś firmie Spokojnie jestem normalną osobą. -Skuter to super rzecz. Co do tego dziecka neo o którym wspomniałeś to pozostawię to "bez komentarza" masz 170 widzisz to jest duza roznicca przy 190bedziesz juz mial problemy ja mam 175 i jakos jeszcze pasuje no może i tak ale wtedy trzeba będzie większy skuter a są niektóre naprawdę wielkie no np szosowo turystyczne mogą być ale wtedy nie bede mogl na karte motorowerowa jezdzic no tak na kartę to tylko do 50 ccm A Crossem to tylko na torze albo z prawkiem na motor jak ma prawo rejestracji enduro 50cmm po drogach moge jezdzic a no chyba że tak ale współczuje po torze 50 czemu wspolczojesz? 50 crossem mozna sie rozepdzic do 90km/h a z gazboxem okolo 100km/h wiec pod górke problemów by nie bylo moj kumpel ma scigacza co ma 50cm3, i do setki mu sie rozpedzi. sprowadzil go z niemiec za ok 5000zl, rocznik 2004 jak sie nie myle. No tak ale wiesz na torze motocrossowym gdzie masz górki na maxa strome to wątpie czy podjedzie jak czasem u mnie w Głogowie na jednym z najlepszym torze w Europie czasem jeżdżą to niestety ale pod te wielkie górki nie podjadą Tym bardziej głupio śmigać crossem po mieście a ja mówie o takim mniejszym tylko kozaczylbys ze masz ten tor, a ja mam działki Nie kozaczył Ja mam skuter i nie kozacze tylko o tym torze i torze nie chwal sie tak ja się nie chwalę tylko mówię jak jest Jak jedzie szybko to przyspieszenie gorsze tuning w 50 niestety to robi wrócę do pewnego wątku, ktoś pisał że "Może ktoś wymyśli skuter z biegami", problem jest taki że to już było i to bardzo dawno temu (jak wielu ludzi z tego forum na świecie jeszcze nie było, mnie z resztą też) w latach 60-ych (bodajże)normalne klasyczne trzybiegowe silniki 125ccm (patrz skuter Osa czy np. włoska lambretta) wszystko już było. Tak było ale tak jak mówisz kiedyś obecnie nie ma niestety skuterów manualnych dlatego może jakaś firma wpadnie na to to ta firma musiala by sie nazywac ROMET dokładnie tak albo SIMSON taki kolega z owczesnej klasy kupil sobie simsona za 1200zl, zamiast go sprzedac jak sie oplacalo to dolozyl juz do niego 3000zl.... szkoda mi by bylo kasy na taki zlom, szczegolnie ze co chwile mu sie psuje.. ale lubi grzebac to niech sie bawi z nim... no tak niektórych naprawianie to hobby mój kolega, ma manie i nawet jak dobrze mu jeździ to i tak coś wymyśli żeby zrobić, bo mu się nudzi, miał ogara teraz ma Simsona i cały czas coś przy nim robi, trochę dziwny jest. Zrozum chłopak nudzi się interesuje się i tyle Zrozum chłopak nudzi się interesuje się i tyle rozumiem go sam przy maluchu cały czas grzebałem. no właśnie też znam kolesia który pierw naprawiam swojego malucha potem miał warsztat w garazu w wieku 17 lat mu auta dawali no to szybciej zacząl pracowac niz ustawa przewiduje no ale w garażu u siebie w domu to wież nie zaszkodzi dorobić sobie jak sie umie dobrze |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |