ďťż
WÄ tki
|
I m lucky I m here with my someone.tutaj piszcie swoje opinie na temat wygody, wszechstronnosci, mozliwosci samochodów marki MAN, a jesli to mozliwe, porównaj je z samochdami innych firm.moim zdaniem te samochody są bardzo wygodne, a w wersji TGA XXL jest tyle miejsca ze to przechodzi ludzkie pojecie, naprawde schowki, to juz nie zwykle szafeczki tylko ogromne skrzynie, leżanki, szerokie wystarczająco miękkie. naprawde swietne. moi zdaniem bardzo komfortowy samochód MAN TGA odpływam POZDRAWIAM o tak jest supcio a teraz w TGX bedzie jak w limuzynie a jeszcze jak ktos bedzie mial pod maska ten nowy najmocniejszy motor to juz wogole kosmos No w limitowanej wersji TGX będzie miał silnik V8 o mocy 680 KM, podczas gdy Volvo FH16 ma "tylko" 660 no ciagnie nieźle mialem okazje poujezdzac jechałem manem ale z 2006 roku TGA boskoo ja jezdzilem manem tga mega space [niskie kola] z 2003 doslownie kosmos a regulacja fotela pasazera w porównaniu z innymi w tym dafie to nie ma nic lepszego noi radio niezle daf jest dobry ale wedlug mnie do mana sie nie umywa choc mój tata muwi inaczej ale man to byla nówka a maniak ma swoje lata To była nówka czy miał swoje lata ? Zastanów się nim coś napiszesz. Nowy TGX jest za******y. Pozdrawiam !! BAJO !! ja jezdzilem manem tga mega space hahahahahaha czym jeździłeś ??? to chyba wy nie wiecie man tga na niskich kolach a naczepa tez i to sie nazywa mega space bo ma większą powierzchnie zaladowczą a rocznik to byl 2003 Śmieszny jesteś. Z czym do ludzi ? Zastanów się dwa razy nim coś napiszesz. mega space Mega Space to kabina w Mercedesach Actrosach. A ciągniki i naczepy na niskich kołach to z tego co pamiętam (nie jestem pewien...) zestawy Low Deck, są też naczepy Mega. Jak nie wierzysz w naszą rację to sprawdzaj w Internecie, bo napisałeś bzdury totalne... A kabiny w TGA mają oznaczenia np. XLX... ...mój tata muwi inaczej... i Twój tata ma racje POZDRAWIAM to chyba wy nie wiecie man tga na niskich kolach a naczepa tez i to sie nazywa mega space bo ma większą powierzchnie zaladowczą a rocznik to byl 2003 Man którym jeździłeś to w takim razie: ( i nie sprzeczaj się więcej bo nie masz racji ) MAN TGA XXL Low Liner Many tga psiadały kabiny o oznaczeniach: LX / XLX / XXL Ma większą powierzchnie to raz, ale niskie koła ma po to by naczepa mogła być wyższa dzięki czemu bardziej pojemna, a i nie przekraczając przy tym norm...! Pozdrawiam! no i oto chodzi ale chyba przeniose ie na inny dzial... TGA.. Jeździliśmy 3,5 roku, więc mogę troche opowiedzieć. Komfort bije dużo innych ciężarówek tego typu. Tunel ma zaledwie kilka centymetrów dzięki czemu można swobodnie poruszać się po kabinie nie roznosząc piachu, błota itp. Można również postawić na niego czajnik, talerz i różne inne rzeczy w czasie pauzy. Kabina XXL również dostarcza dużo komfortu. Przeciętnego wzrostu osoba gdy stanie na tunelu to głową nie dotyka sufitu. Nad czołową szybą umiejscowione są ogromne schowki, jednakże niska osoba może mieć problemy z dostaniem się do nich i musi stawać na fotelach. Łóżka są szerokie, wygodne co w czasie nocnych pauz w ciężarówce może umilić życie. Co do awarii i problemów? Nam 2x zepsuła się w turbinie jakaś część i trzeba było ją wymieniać. Poza tym MANiek chodził elegancko, pod góry 460-konny silnik spisywał się bez zarzutów. Innych problemów nie mieliśmy, ale wiele osób mówi, że w egzemplarzach z lat młodości (2000-2002) są problemy z odpadaniem drzwi kierowcy i elektryką. Nasz był z 2001 i zepsuł się nam silniczek od bocznych szyb oraz prawej rolety przeciwsłonecznej. Dość często trzeba również wymieniać żarówki w przednich reflektorach. 2, góra 3 tygodnie i trzeba kupować nową żarówkę. TGA do ekonomicznych ciężarówek nie należą. Biorą 33-36 przy dość spokojnej i normalnej jeździe także przy wyborze auta trzeba się tym kierować. witam ja na codzien jezdze TGA 460 z 2005 r w kabinie XXL,automat,przejechany troszke ponad milion jezdzi,pracuje i zyje sie w nim bardzo przyjemnie,miejsca wystarczajaco dla dwoch osob,łózeczka wygodne,jedyne co bym wymienila to straszne siedzenia,niekiedy ciezko na nich wysiedziec 4,5 godz jesli chodzi o awaryjnosc to elektronika w tych samochodach z tego co slyszalm strasznie pada i na wlasnym przykladzie moge potwierdzic,ze przyspaza wiele problemow Nieraz po kilka godzin stalismy na parkingu ze zmiennikiem nie mogac odpalic auta,odpalał na wlasne widzi mi sie,a problemy stwarzal zazwyczaj wtedy kiedy trzeba bylo sie bardzo spieszyc,lub podstawiac pod rampe i tym podobne silnikowo autko jak narazie nie stwarza problemow bardzo ladnie daje sobie rade na hiszpanskich gorkach. co do spalania jak juz ktos powiedzial lubi sobie lyknac,a automat tym bardziej 36-37l Ja również miałem przyjemność "śmigać" MANem =) początkowo trudności sprawiało obczajenie przechodzenia z małej na dużą skrzynię i przy jakich warunkach jazdy =) generalnie auto o bardzo przytulnym wnętrzu i bardzo prosta deska rozdzielcza. Wszystko co trzeba w zasięgu wzroku |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |