WÄ tki
- I m lucky I m here with my someone.
- Kobiety
- Makieta magazynu 1:24
- zakĹadam wÄ tek ze zĹoĹci - kultura jazdy
- tak sie konczy jazda golfem-Nastolatek nie Ĺźyje, dwaj ranni
- ProszÄo VT mojego Toledo
- Mistrzostwa Polski w jeĹşdzie na........ klozetach !!!
- VW GOLF MK3
- Sukces ChoszczeĹskiej policji
- ZdjÄcia szpiegowskie: nowy Opel Agila
- bmw 320 d problem z odpalaniem na ciepĹym silniku
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- fotocafe.xlx.pl
I m lucky I m here with my someone.
dzisiaj jest rocznic smierci naszego polskiego rajdowego kierowcy JANUSZ KULIGAhttp://www.youtube.com/watch?v=CnA4ir832sI
[*]
--------------------------------------
od TURBO
Trzecia rocznica śmierci Janusza Kuliga
13 lutego przypada rocznica śmierci doskonałego rajdowca, wielokrotnego Mistrza Polski, Janusza Kuliga. Zginął tragicznie na przejeździe kolejowym w Rzezawie, bo dróżniczka nie zamknęła szlabanów...
Nie jestem przesądny, wiele lat mieszkałem pod takim numerem. Trzynasty dzień miesiąca – poza tym jednym, z grudnia 1981 roku – nigdy wcześniej nie kojarzył mi się źle...
Luty 2004 roku, zima. Mróz i śnieg. Dzień, jak co dzień. Wróciłem z pracy, jadłem obiad, zastanawiając się co będę robił wieczorem. I nagle telefon...
I niedowierzanie. I następne telefony, SMS-y. Szok. Konieczność potwierdzenia, że to nieprawda. I Wiadomości w TVP. I słowa spikera: „Na przejeździe kolejowym...”. I zdjęcie... Leszka Kuzaja w tle.
Mijają trzy lata od tragicznej śmierci Janusza Kuliga. Wspaniałego Człowieka, wielkiego sportowca. Mam to szczęście, bo mogę to powiedzieć - mojego Przyjaciela.
I refleksja: dlaczego i dlaczego w taki sposób? Tyle razy na rajdach ryzykował życiem i zdrowiem. Tymczasem zginął, bo zawiódł system. Bo zawiódł człowiek. Bo szlabany były otwarte, choć powinny być zamknięte. Jechał powoli, bez pośpiechu...
Mijają trzy lata, a On jest wśród nas. Tylko jakby gdzieś pojechał, może na rajd za granicę?
I zawsze będzie wśród nas. Wielki, a jednocześnie zwykły Człowiek. Miał ogromny talent, mógł być gwiazdorem. Był normalny, koleżeński. Taki pozostanie w naszej pamięci...
Dziś będziemy Go wspominać i modlić się za Niego. W jego rodzinnym Łapanowie na Mszach św. o 7 rano w starym i o 17-tej w nowym kościele. Lub gdziekolwiek indziej, bo nie każdy będzie mógł przecież przyjechać na Jego grób...
(C) Roadlook.pl
[*]
[*][*][*][*] :cry:
[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]
[*][*][*][*][*]
[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*] :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
:-| :-| :-|
[*] wielka szkoda i wielka strata dla polskiego sportu motoryzacyjnego ...
[*] tak...wielka strata :cry:
był moim wzorem do naśladowania w rajdach...chciałempojąc kiedys jego technike jazdy i nauczyłem sie tego z czasem...oglądałem pełno filmów z tym...i wkońcu sie nauczyłem...niewie o moim istnieniu...ale nauczył mnie troche jazdy samochodem na video :cry:
Janusz jeździł szybko, ale równie szybko odszedł !!
[*] KULIG NO-LINE [*]
[ Dodano: 2007-02-13, 22:59 ]