WÄ tki
- I m lucky I m here with my someone.
- motocykl jak Żuk / motocykl z przyczepą / motocykl dostawczy
- co moze byc przyczyna ze astra 1.6 8V pali okolo 14l na 100k
- Sowa przyczyną tragedii w mazowieckim
- Przyczepy niskopodwoziowe ACTM Montelimar
- Porozumienie między FIA-FOTA oraz ogłoszona lista startową
- Renault oraz Ferrari chcą mieć u siebie Kubicę... ?
- Przyczepa kempingowa
- Suzuki Splash (2008)
- pytanie o komputer jaki kupiÄ
- Uszkodzone Porsche WojewĂłdzkiego
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- animecen.pev.pl
I m lucky I m here with my someone.
Witam. Mam parę pytań, bo jak już kiedyś pisałem niekoniecznie jestem dobry z fizyki. Chodzi mi o ten artykuł: http://www.technikajazdy....ne/awd-rwd-fwd/Pisze w nim o transferze masy, tzn że:
"podczas przyspieszania większa część masy samochodu przenosi się na tył auta, co powoduje ugięcie tylnego zawieszenia oraz dociśnięcie tylnych kół pojazdu do nawierzchni. W tym samym czasie przód unosi się do góry. Efekt tego fenomenu jest taki, że tylne koła posiadają w tym momencie dużo większą przyczepność niż koła przednie…"
oraz
"Odwrotna sytuacja występuje podczas hamowania. Większa część masy samochodu przeniesiona zostaje na przód co powoduje dociśnięcie go do powierzchni drogi. W tym samym czasie tył unosi się do góry. Efektem jest dużo większa przyczepność przednich, aniżeli tylnych kół. Z tego powodu w większości “zwykłych” samochodów hamulce tarczowe montowane są jedynie z przodu, gdyż to właśnie głównie przednie zawieszenie i koła wykonują pracę podczas hamowania."
A jak to wygląda w czasie jazdy już ze stałą prędkością (gdzie już nie przyśpieszam) np 50km/h czy 120km/h w chyba najpopularniejszej w tej chwili konstrukcji czyli z silnikiem i napędem na przód (czyli podsterownym) ? Gdzie będzie większa część masy i która oś będzie wtedy miała lepszą przyczepność ? Jak tam masa będzie rozłożona ? Większa część masy będzie na przodzie i ta oś będzie miała lepszą przyczepność czy raczej będzie rozłożona mniej więcej pół na pół na obydwie osie ?
2 pytanie dotyczy szybkiego i gwałtownego depnięcia w hamulec z zablokowaniem kół. Czy któraś oś w tym przypadku będzie bardziej dociążona i miała lepszą przyczepność czy obie mniej więcej tak samo rozłożony ciężar ?
Jednym słowem ten pierwszy skopiowany akapit z tamtego artykułu jest do samego przyśpieszania, a ten 2 z hamowaniem mam rozumieć że jest o hamowaniu bez zablokowania kół ? Jak już pisałem chodzi mi o auto z silnikiem i napędem z przodu jadącym na prostej drodze po śliskim bez żadnego bagażu. Dzięki za odpowiedzi.
A jak to wygląda w czasie jazdy już ze stałą prędkością
Wszystko zależy od tego jaki samochód ma rozkład mas. Bardzo niewiele samochodów ma rozkład masy 50:50
1. Jak napisane wyżej - zależy od rozkładu mas w danym aucie. Jeśli masz dostęp do wagi samochodowej to możesz to łatwo sprawdzić wjeżdżając raz przednią a raz tylną osią na wagę (zakładając że waga jest na płaskim terenie (czyli podczas ważenia jednej osi auto będzie w poziomie a nie np. na najeździe). Zwykle większa masa jest na przód.
2. Przy zablokowaniu kół najpierw masz mocne dociążenie przodu, a w momencie poślizgu może go lekko odciążyć bo amortyzatory zaczną odbijać w górę)
No i dochodzimy do miejsca w którym pojawia się charakterystyka zawieszenia, dociążenie zależy też od wartości odporności amorka na ściskanie / rozciąganie.
Efekt ten wykorzystuje się m.in. w wyścigach na 1/4 gdzie w FWD ustawia się maksymalną odporność tyłu na ściskanie i jednocześnie maksymalną odporność na rozciąganie przodu, w RWD odwrotnie tył może być dociskany ale nie powinien odbijać.
Czyli jadąc ze stałą prędkością przednie koła maja nieco lepszą przyczepność niż tylne ? W czasie hamowania z zablokowaniem wszystkich kół również przednie koła mają lepszą przyczepność ? Mi się wydawało, że zablokowanie wszystkich kół oznacza, że wszystkie koła w tym samym momencie tracą przyczepność (przy bardzo dobrych hamulcach tak powinno być). Jeszcze zapytałbym się jak to wygląda jak się zdejmie nogę z gazu i auto samo (bez hamowania) wytraca prędkość. Wtedy też dociążony jest bardziej przód, czy ciężar jest tak rozłożony jak w jeździe ze stałą prędkością ? No i czy to większe rozłożenie ciężaru na przód przy stałej prędkości na prostej drodze może mieć jakiś większy wpływ na wpadnięcie w poslizg czy raczej nie ? Sorry, że może nie zrozumiale piszę, ale jakoś nigdy nie byłem w tym dobry.
Qrde rozważania dla studentów/wykładowców fizyki
Na początek rozróżnijmy dwa poślizgi:
-obwodowy (czyli taki jak występuje np. przy ostrym ruszaniu) -
-poprzeczny - czyli właśnie taki jaki występuje na zakręcie - gdy siła skierowana jest w bok opony a nie wzdłuż bieżnika)
No więc tak:
-problem z blokowaniem jest taki że jak depniesz do końca to najpierw masz mocne dociśnięcie przodu (pamiętaj że hamulce to nie układ zerojedynkowy, że albo max albo nic) ale sam mechanizm poślizgu już z definicji oznacza utracenie przyczepności, praktycznie bez zmiany nacisku na oś...
-nigdy nie zablokujesz 4 kół jednocześnie (chyba że niesprawnym autem) po to stosowane są korektory siły hamowania i mniejsze tarcze na tylnej osi...
-wytracanie prędkości poprzez zdjęcie nogi z gazu - to jak lekkie hamowanie czyli minimalnie przenosi ciężar na przód
-zwiększenie ciężaru na przodzie zwiększa szansę na poślizg przodu przy skręcaniu z dużą prędkością (przy jeździe na wprost zmniejsza poślizg), a zwiększenie obciążenia tyłu powoduje nadsterowność (tył zaczyna wyprzedzać przód) - prosta zasada - na zakręcie cięższy koniec leci dalej po prostej
Może też całkiem nie na temat, ale nie chciałem zakłdać nowego tematu. W najnowszym Motorze napisano tekst o technice jazdy zimą. Był tam taki fragment:
"Jazda z zakręcie (tendencja do poślizgu)
Przy niskich prędkościach (do około 50 km/h) na śliskiej drodze auto będzie zwykle podsterowne, a przy dużych prędkościach (np. 100 km/h) powstaje ryzyko nadsterowności."
Nie było rozróżnienia na napędy. Jakim sposobem może dojść do poślizgu nadsterownego przy dużej prędkości w aucie podsterownym z napędem na przód ? Bo mi się zawsze wydawało że raczej będzie dalej podsterowne. Przecież przednie koła będą miały mniej przyczepności niż tylne i chyba będzie tez podsterowność. Chyba że po po ujęciu gazu. Jam bym się dalej spodziewał poślizgu podsterownego. Ale ten film raczej nie pozostawia złudzeń, że jednak przy dużej prędkości poslizg nadsterowny jest bardziej prawdopodobny: http://www.youtube.com/watch?v=RZfczrgERXk
Może mi ktoś to wytłumaczyć od strony fizycznej ? Bo ja wcześniej w takiej sytuacji nadsterowności bym się nie spodziewał.